11 marca 2012

Rezerwacja lotu

Możliwość podróży na Florydę jest w zasadzie tylko jedna – samolotem. Jest natomiast kilka połączeń z Europy do Miami. Organizując nasze podróże staramy się by zawierała ona jak najmniej przesiadek, by ewentualne przesiadki były w Europie i by trwała możliwe szybko. Do tej pory korzystaliśmy z połączeń:
Berlin-Frankfurt-Miami a powrót Miami – Zurich – Berlin (Lufthansa i Swiss)
Warszawa – Zurich – Miami i powrót Miami – Zurich – Warszawa (Swiss)
Madryt – Miami i Miami – Madryt (Air Europa – to był rok pamiętnej erupcji wulkanu na Islandii, który zdecydował się obudzić na 4 dni przed naszym wylotem, pierwotnie planowanym z Poznania przez Frankfurt, która to erupcja skutecznie uziemiła całą Europę z wyjątkiem Hiszpanii i Portugalii, żeby więc zdążyć na czas, zdecydowaliśmy o zmianie rezerwacji i polecieliśmy z Madrytu, do którego dojechaliśmy samochodem)
Poznań – Frankfurt – Miami i powrót Miami – Frankfurt – Poznań (Lufthansa).
Do Miami latają również z tego co wiem:
KLM z Amsterdamu
British Airways z Londynu
Air France z Paryża
Air Berlin z Berlina lub Dusseldorfu
Iberia z Madrytu i chyba z Barcelony
i zapewne jeszcze jacyś przewoźnicy.
Dlaczego zależy nam na przesiadce w Europie? Sprawa jest bardzo prosta – chodzi o komfort, przesiadając sę w Europie nasz bagaż z reguły odprawiony jest bezpośrednio na całej trasie czyli aż do Miami, nie trzeba więc go odbierać i nadawać ponownie. Jeśli przesiadka wypada w USA to w pierwszym porcie lotniczym na terenie Stanów musimy odebrać bagaż i nadać go jeszcze raz na lot do Miami.

Dokonując rezerwacji warto sprawdzić na kilku stronach internetowych – czasem jest tak, że w wynikach wyszukiwania wyskakują nam niezbyt dogodne połączenia, warto wtedy sprawdzić bezpośrednio w linii lotniczej czy nie ma innej, dogodniejszej możliwości.
Za pierwszym razem wykupiliśmy bilety w biurze podróży, miało to tę zaletę, że przy zmianie jaka zaszła biuro pomogło nam wymienić bilet na zupełnie inną rezerwację. Kolejne kupowaliśmy już w internecie, korzystając ze stron przewoźników oraz strony biura podróży.

Po dokonaniu rezerwacji, w celu przyspieszenia odprawy, można podać swoje dane paszportowe i dane niezbędne do podróży do USA (tzw. formularz APIS), m.in. jest tam pytanie o adres pobytu w Stanach (chodzi tu o pierwszy nocleg, jeśli będziemy się przemieszczać). Podanie tych danych wcześniej sprawia, że przy odprawie urzędnik nie musi wpisywać tych danych i oszczędza swój a przede wszystkim nasz czas.

Jeśli nasze dziecko ma problemy z poruszaniem się, lub jeśli ma status osoby niepełnosprawnej, możemy to zaznaczyć w czasie rezerwacji, wówczas lotniska zapewnią nam pomoc w przewiezieniu dziecka wózkiem z terminala do terminala, czasem też niejako priorytetowo jesteśmy wpuszczani do samolotu. Do tej pory nie korzystaliśmy z tej możliwości, ale zdecydowaliśmy, że kolejnym razem na pewno skorzystamy.
Jeśli chcecie poznać lotnisko w Miami to podaję link do strony www http://www.miami-airport.com/ na tej stronie można sprawdzić w rozkładzie lotów i połączeń, jacy przewoźnicy i do jakich miast latają z tego portu.